W drugiej części bardziej chciałam się skupić na strategii samoutrudnienia i na jej definicji.
STRATEGIA SAMOUTRUDNIENIA – można starać się unikać porażki, aktywnie zwiększając szanse na sukces, unikając sytuacji, w których istnieje ryzyko porażki stosując strategie samoutrudnienia.
Radzenie sobie ze skutkami porażki tak, aby umniejszyć jej znaczenie i konsekwencje, to rodzaj mechanizmu obronnego.
Stosowanie takiego mechanizmu nie przybliża nas do celu a wręcz przeciwnie, blokuje nasz rozwój i pożądany efekt.
Jeżeli słyszysz jak ktoś mówi: lepiej nie róbmy tego, to za trudne i po co się narażać…lepiej zróbmy tak jak zawsze, bo to znane i bezpieczne.
Może to oznaczać wiele, oczywiście zależy od kontekstu, ale to jest między innymi strategia samoutrudnienia. Czyli po prostu ograniczamy się sami, nie potrzebując bodźców z zewnątrz.
Próbujesz wyciągnąć na spacer ukochaną a za oknem chmury. Masz ochotę, bez znaczenia na pogodę, pospacerować z nią nawet w deszczu a ona mówi: może lepiej zostańmy w domu bo jak spadnie deszcze to po co moknąć. Prosta forma strategii samoutrudnienia 🙂
Oczywiście możesz ją wówczas zmotywować, że w deszczu będzie jeszcze piękniejsza, ale właśnie o to chodzi. To jest wsparcie osoby bliskiej, która pomaga „zabić” tzw. lepiej nie….
Teraz trochę naukowo:
Celem samoutrudniania jest uniknięcie ryzyka negatywnych dla oceny i samooceny podmiotu konsekwencji porażki. Strategią samoutrudniania jest jakiekolwiek działanie które prowadzi do zmniejszenia obiektywnych szans na osiągnięcie sukcesu a w konsekwencji zwiększa możliwość wyjaśnienia ewentualnej porażki czynnikami zewnętrznymi, a ewentualnego sukcesu czynnikami wewnętrznymi. Samoutrudnienie poprzedza i dotyczy realizacji działania, co do którego istnieje obawa porażki która w rezultacie mogłaby dostarczyć negatywnych informacji nt. zdolności i kompetencji podmiotu w ważnych dla niego obszarach.
Lepiej jest być uważanym za „zdolnego lenia” niż „pracowitego durnia”.
Wybierając działanie samoutrudniające osoba dokonuje oceny zysków i kosztów.
Samoutrudnianie – celem jest samokontrola przewidywanych emocji – żeby nie przeżywać rozczarowania, żalu, lęku. Odczuwanie emocji, np. lęku może być strategią samoutrudniania. Skuteczne zastosowanie strategii samoutrudniania redukuje napięcie i niepokój a w sytuacji gdy mimo samoutrudniania udało się uniknąć porażki powoduje uczucie dumy i radości.
Procesy motywacyjne: brak motywacji do działań realnie zwiększających szanse sukcesu.
Strategia samoutrudnienia może być przydatna w życiu w obliczu wysokiego ryzyka życia czy zdrowia. Jednak stosowanie jej w codziennym życiu może blokować rozwój kariery zawodowej, czy brak sukcesów w życiu prywatnym.
To również problem młodzieży, który staje się coraz bardziej powszechny w polskich szkołach.
Jak nie musicie to nie sięgajcie często po tę strategię na co dzień, chyba że jesteście na wakacjach.
Więcej na Care&Coach.